GKS Forty Piątnica - strona nieoficjalna

Mecz rozpoczął się od wzajemnego badania. Po kilku minutach przewagę uzyskali goście. Groźny strzał po rykoszecie na porzeczkę przeniósł Sokołowski. Niebezpieczne ataki suneły zwłaszcza naszą lewą stroną gdzie dobre zawody rozgrywał pomocnik Sokołów. Na szczęście nasza obrona szybko się ogarnęła i nie dała strzelić sobie bramki . Do przodu szło bardzo ciężko. Rzadko byliśmy świadkami składnych akcji a gdy już udało się rozegrać piłkę wszystko kończyło się na 16 metrze przed bramką przeciwników.

Na drugą połowę wyszliśmy zmobilizowani i zdecydowani walczyć o całą pulę. I musieliśmy przeżyć podwójny szok żeby tą mobilizacje przełożyć na boisku. Najpierw w polu karnym ręką zagrał jeden z naszych obrońców i sędzie nie miał wątpliwości wskazując na jedenasty metr. Sokołowski drugi raz w sezonie wyczuwa intencje strzelca i wybija piłkę. Na szczęście dobitka również jest nieskuteczna i dalej jest 0:0. Po 5 minutach prostopadłe podanie z głębi pola dochodzi do napastnika Sokołów, który będąc sam na sam s Sokołem pokonuje go płaskim strzałem.

I dopiero właśnie od tego momentu obudziliśmy się i zaczęliśmy grać na swoim poziomie. W 65min piłkę z rogu zagrywa Komandos. Ta dochodzi do świetnie ustawionego Krajewskiego, który w takich sytuacjach już się nie myli. 73 min piłkę rozegraną na środku do boku zagrywa Łuba tam jest Maliszewski, który ogrywa obrońce i zagrywa idealnie na głowę Kanadysowi, który  zdobywa drugą bramkę. Siedem minut później jest już 3:1 nie mal kopia drugiej bramki. Znowu Maliszewski otrzymuje piłkę na boku sprytnie zagrywa do Mietka a ten tym razem precyzyjnym strzałem z nogi zdobywa bramkę na 3:1.

Skład:Sokołowski-Pytel(65minWilczewski),Kossakowski,Krajewski,Karwoski-Marcheelewski(80minChrostowski)Kanadys,Łuba,Kwiatkowski-Piaścik,Maliszewski

• Komentarzy [4]
• czytano: [738]
• DO