- autor: kierownik, 2011-08-28 22:43
-
Kolejarz Czeremcha - Forty Piątnica 1-2.
Mecz rozpoczął się od wzajemnego badania. Gra toczyła się głównie w środku pola i mało było składnych akcji. Do tego stan murawy, szatnie, prysznice, i kibice z butelkami w rękach na betonach (no bo nie trybunach) nie sprzyjali do ładnej i efektownej gry. W takich właśnie warunkach lepiej czuli się gospodarze i to oni w pierwszej połowie osiągnęli delikatną przewagę, którą na szczęście dla nas nie udokumentowali zdobyciem bramki. Zawsze na przeszkodzie stawał blok defensywny ...
Po przerwie to my zadaliśmy pierwszy cios ładną akcja lewą stroną, dogranie Kwiatkowskiego ładne przepuszczenie przez Piaścika i w dogodnej sytuacji znalazł się nasz kapitan, który nie marnuje takich sytuacji. Kanadys i 1:0 dla nas. Po bramce byliśmy świadkami jeszcze większego chamstwa ze strony przeciwników jak i Kibiców , którzy zaczęli rzucać czymś w naszą ławkę rezerwowych. Swoją drogę ciekawe czy zanotowane zostało to przez obserwatora lub sędziego zawodów. Dziwi też fakt, że na prostackie i chamskie odzywki graczy kolejarza sędzia w żaden sposób nie reagował. Na to wszystko zareagowaliśmy najlepiej jak tylko można strzelając drugą bramkę. Do piłki na 40 metrze podszedł Krajewski i jak już zdążył nas przyzwyczaić w tym sezonie mocnym precyzyjnym strzałem pokonał bramkarza z Czeremchy.
Po stracie brami rywale desperacko ruszyli do ataku. Jedna z akcji zakończyła się bramką. Zawodnik, który moim zdaniem powinien wcześniej wylecieć za niesportowe zachowanie z boiska ładnie oszukał obronę i mocnym strzałem pokonał skutecznie broniącego w tym meczu Sokołowskiego. Do końca skutecznie wybijaliśmy Czeremche z uderzenia i spokojnie dowieźliśmy zwycięstwo do końca.
Zastanawiające jest tylko jedno jak komisja przyznaje licencje . Żyjemy chyba już w takich czasach, że prysznic ubikacja nie mówiąc o szatniach to rzecz jak najbardziej normalna nawet w okręgówce. Byłem tam ostatnio 10 lat temu i wtedy było zdecydowanie lepiej bo chociaż wagon był odmalowany a i murawa niezła. Wszystko to teraz wygląda jak z jakiegoś filmu . "Borat" i Kazachstan to jest to co mi przychodzi do głowy. A jeszcze nie tak dawno była tam przecież IV liga.
Skład:Sokołowski-Karwowski,Krajewski,Jankowski,Kosakowski-Mrcheelewski(70min.Chmielewski)Kanadys,Łuba,Kwiatkowski-Maliszewski(68min.Pytel)Piaścik(82min.Dąbrowski)